Podlasie to nie tylko urokliwy region przyrodniczy, ale przede wszystkim bogaty pod względem kulturowym, ze specyfiką wielokulturowości. To tu od wieków spotykał się „Zachód ze Wschodem”, mieszały się różne etnosy i religie, wyodrębniały się wpływy stanu szlacheckiego i chłopskiego.
Powstała przebogata kultura duchowa i materialna z unikatową zabudową, z charakterystycznym układem architektonicznym wsi ulicówek oraz szlachecką zabudową kupową. Uroku i finezji dodaje oryginalne zdobnictwo domów. W tym regionie i w takiej przestrzeni działa Stowarzyszenie Dawne Podlasie,
stawiając za główny cel ratowanie unikatowej drewnianej zabudowy.
Dawne Podlasie powoli znika. Znikają drewniane, stojące szczytem do drogi domy, stodoły i inne zabudowania gospodarskie, stare studnie i ogrodzenia, a walkę z czasem przegrywają nawet drewniane krzyże wotywne.
Trwa proces wyludniania się wsi, a nowi właściciele domów odnawiają je najczęściej na miejską modę, obcą dawnej wsi. Proces zabudowywania wsi w ogólnopolskim, na ogół niepięknym standardzie, jest nie do powstrzymania, nie brak jednak prób jego spowolnienia, a przynajmniej uświadomienia miejscowym i przyjezdnym jaką stratę ponosimy.
Z tego źródła wypłynęła inicjatywa Krainy Otwartych Okiennic – wpisania na turystyczny szlak i objęcia szczególną troską zabudowań wsi Trześcianka, Soce i Puchły, gdzie na domach zachowały się ozdobne naroża, nad i podokienniki, tradycyjne okiennice i inne drewniane elementy.